Planowanie MRP w oparciu o ROP

A tu dla odmiany podyskutować możesz na tematy logistyczne SAP. Jeśli pojawią się jakieś pytania, nie zwlekaj, zadaj je natychmiast.
ODPOWIEDZ
max301
Posty: 102
Rejestracja: czw wrz 24, 2015 9:35 am
Has thanked: 39 times
Been thanked: 20 times

Planowanie MRP w oparciu o ROP

Post autor: max301 »

Hej,
Mam pytanie na temat planowania MRP w oparciu o punkt ponownego zamawiania ROP oraz minimalną ilość zamówienia MOQ
Czyli MRP Type VB .


Po zmianie parametrów (PD na VB) system wygenerował mi dość sporo zapotrzebowań .
Do dużej ilości nie mam żadnych wątpliwości bo stan bieżący jest mniejszy niż punkt ponownego zamawiania a ilość w PR jest zgodna z ilością MOQ.
Jednak kilka z nich (3 sztuki na 64) ma ilość w wygenerowanym zapotrzebowaniu inną niżby to wynikało z MOQ.

Wobec tego jak działa planowanie MRP w sytuacji kiedy:
przypadek A - ilość w wygenerowanym PR wynosiła 3. Czemu 3 a nie 2 jeżeli:
  • Stan bieżący 2 szt
    ROP jest 5 szt
    MOQ 2 szt
przypadek B - ilość w wygenerowanym PR wynosiła 3. Czemu 3 a nie 1 jeżeli:
  • Stan bieżący 1 szt
    ROP jest 4 szt
    MOQ 1 szt
Czy system robiąc planowanie :
a) "dobija" ilości do osiągnięcia ROP niezależnie ile ma wpisane w MOQ (no ma to sens żeby następnego dnia znowu nie generował kolejnej PR )
b) zamawia tyle ile jest wpisane w MOQ?

Chyba sam sobie odpowiedziałem :)
Pozdrawiam
Elas Pinkman
dominik.tylczynski
Posty: 8354
Rejestracja: wt kwie 03, 2007 4:05 pm
Has thanked: 1924 times
Been thanked: 1477 times
Kontakt:

Re: Planowanie MRP w oparciu o ROP

Post autor: dominik.tylczynski »

System dobija do ROP, ale uwzględnia MOQ. Przykładowo:
  • Stan bieżący 4 szt
  • ROP jest 5 szt
  • MOQ 2 szt
MRP utworzy PR na 2 szt, mimo iż do ROP brakuje tylko 1 szt.
max301
Posty: 102
Rejestracja: czw wrz 24, 2015 9:35 am
Has thanked: 39 times
Been thanked: 20 times

Re: Planowanie MRP w oparciu o ROP

Post autor: max301 »

Zgadza się.
Miałem wątpliwości przy tym masowym generowaniu PR-ek tuż po załadowaniu parametrów planowania.
Wszystko jasne jest teraz.
Pozdrawiam
Elas Pinkman
ODPOWIEDZ