Zgadzam się w 100%, w końcu materiał posiada jakieś cechy partii i po wysłaniu go do innego zakładu/magazynu te właściwości się nie zmieniają. Data produkcji jest przecież ta sama, kraj pochodzenia również.dominik.tylczynski pisze:Moim zdaniem naturalnym poziomem zarządzania partiami jest poziom materiału, a nie zakładu. Tutaj fizyczny obiekt, partia, czyli jednorodna część zapasu, jest jednoznacznie identyfikowana przez numer materiału i numer partii. W rzeczywistości też tak jest. Cechy partii np. data produkcji, data ważności, producent nie zmieniają się podczas jej przenoszenia między zakładami. Tak jest w rzeczywistości i w systemie.
Jeśli masz zarządzanie partiami na poziomie zakładu, to systemowo ten sam numer partii, ten sam numer materiału, ale w różnych zakładach to są różne obiekty, z różnymi cechami. To nie odpowiada rzeczywistości.
Moim zdaniem ustawienie poziomu zakładu wynikało tylko z tego że biznes chciał w jednym zakładzie zarządzać partią a w innym nie. Wydaje mi się że unikatowość partii a wymóg jej niestosowania w poszczególnych zakładach to dwa różne tematy.
Moim zdaniem śmiało można było ustawić zarządzanie na poziomie produktu i nic nie stoi na przeszkodzie aby w niektórych zakładach wyłączyć zarządzanie partią. Dobrze myślę?
Wysłane przy użyciu Tapatalka
).